Biorąc pod uwagę ilość z tego rodzaju "środków wyrazu", które są serwowane w ówczesnym kinie sądzę,
że dodanie tego co zaproponowałeś, uczyniłoby z tego filmu niesłychaną NUDĘ...
:)
a ja oglądając chciałam, by chociaż raz w tego typu filmach "udało się złej królowej".
naprawdę żałuję, że nie stała się ona na nowo piękna i młoda.
tak poza tym szczegółem film bardzo fajny (;
No właśnie moim zdaniem zakończenie nie było jednoznaczne. Po to właśnie reżyser pokazał pod koniec kawałek lustra z okiem królowej, które w dalszym ciągu obserwowało świat, aby wprowadzić u widza niepokój.